Odkładając motoryzację na bok - wszystkiego co najlepsze z okazji świąt drodzy motomaniacy :)

Daj na test do Zachara :D

Jaki jest koszt ewentualnego serwisu takiego samochodu i co wchodzi w jego skład, bo rozumiem przeglądy w późniejszym okresie co roku i koszt też jak w aucie spalinowym

Moja siostra myślała o elektryku. Poczytała, zaznajomiła się z tematem. Wybrała disla:)

Proponuje Waldku żebyś zrobił porównanie zasięgu przy 90-100 km/h i na tym samym odcinku 150-160km/h. JESTEM MEGA CIEKAW WYNIKU!!! Pozdrawiam :)

Nie wyobrażam sobie ładować auta do pełna i musieć oglądać prognozę pogody aby wiedzieć ile mniej więcej przejadę km. Co to by było gdyby tak działała benzyna czy disel że tankujesz pełny bak i z taką samą jazdą raz masz 300 a raz 500km :/ Jeszcze za wcześnie na elektryki w naszym kraju.

Film sponsorowany.

Kolor najlepszy, mój ulubiony

Mamy w pracy 6-letnie BMW i3, kosztowało 180tyś zł jak kupiliśmy jako nowe czyli więcej niż to ZOE. Ostatnio zimą po pełnym naładowaniu i włączeniu ogrzewania ledwo wróciłem do domu po ... 35 km. To nie jest żart.

Prawda jest taka, że przy takim sposobie eksploatacji, elektryki nigdy nie wyprą spalinowych. Muszą wdrożyć jakieś rozwiązania umożliwiające ładowanie w szybszy lub prostszy sposób, stacje łatwo dostępne i czas ładowania który nie przyczyni się do tworzenia kolejek i bicie się o miejsce. Najlepiej, jakby było rozwiązanie na wzór tych torów wyścigowych dla dzieci, gdzie samochody posiadały pod spodem przewodniki (blaszki lub "pęszle" z miedzi, które stawiało się na torze, na którym znajdowała się szyna z prądem podawanym przez potencjometr trzymany w dłoni...

kto bogatemu zabroni mieć tyle samochodów

Błagam, nie ,, kawu", tylko kilowatów...

Witam. Spróbujcie elektrykiem dojechać nad może. Tydzień z głowy bo niech na stacji znajdą się3 elektryki. Znajdźcie potem klienta na używane kilku letnie elektryki, jaka cena baterii jak zacznie siadać. A już nie wspomne jak coś się zepsuje. No i nikomu nie życzę ale jak się zapali to nikt już go nie ugasi spala się do cna.

Tylko Toyota Mirai, nic innego. Nie będę tracić czasu na ładowanie.

Już lepiej nie prosić Państwo żeby pomogło... Obawiam się, że ich pomoc może się ograniczyć do, na przykład, nałożeniu akcyzy na prąd... 😲

120-140tys kosztuje to auta, za połowę tej kwoty można kupić auto spalinowe i jeździć latami bo za 60tys przy aktualnej cenie paliwa mamy 12000 litrów. Cym tańsze auto spalinowe tym więcej paliwa kupię. Ponadto prąd idzie cały czas do góry (ostatnio coś czytałem o podwyżce +40%), benzyna oscyluje w granicach 4-6zł od lat. Oczywiście mocno to uogólniłem nie licząc aromatyzacji ale fakt jest taki że elektryk jest zabawką dla bogatych ;)

Kto ma w domu 3-7 Kw ;) ? Chyba na działce rekreacyjnej ;) 3kW to przy czajniku korki by wybijało wieczorem ;)

Zapraszam zimą w góry ciekawe jaki zasięg nagle z 300 zrobi się poniżej 100 km

Proponuję zrobić crash test tym z o e😆

Jeżeli chcę kupić bochenek chleba to nie muszę zostać właścicielem piekarni..... i to jest cała prawda o elektrykach ,fotowoltaice , ładowarkach itd...to się nie spina i nigdy nie będzie opłacalne m.in dlatego że polskie prawo nie pozwala na to żeby było to opłacalne dla statystycznego obywatela.....opłacalne to jest dla producenta , banku i państwa a nie dla przeciętnego ludzia :) Bez dotacji i przywilejów bonusów i ulg to się nie spina taka prawda. Zabawa dla bogatych ...ale kto bogatemu zabroni bawuńkać się elektrycznie :) Pozdro

Elektryk fajny, do czasu gdy jego zasięg nie spadnie do 60 czy 20km.. Potem wymiana akumulatora przekroczyć może połowę jak nie 3/4 wartości auta

Waldek nagraj film o swojej fotowoltaice

Fajne 10 średnich krajowych bym dał😀

Pierwsze 4 minuty, gledzenie ooo, albo test, albo akwarium... potem minuta cos ciekawego, i znowu powiastki - wysiadam bajarzu, a na jeczmien, to najlepszy sposob jest obraczka potrzec

A ja się zastanawiałem, co to za dźwięk do 30km/h.

Puki co takie auto jest totalnie bez sensu jak wiele osób zauważyło sporo ludzi mieszka w blokach a dodatkowo pytanie przyznam się oglądałem wybiórczo jaka żywotność tej baterii 2-3 lata? I na skladowisko? Puki co eko to zamiatanie brudu pod dywan a potem się obudzimy z tonami paneli wiatraków i akumulatorów których nie da się recyklingowac

Przy cenach prądu to te elektryki to nic tylko strata pieniędzy i utrapienie jeździć w trasie 95km/h haha.. No i ciekawe jakie to będzie eco jak będą setki tysięcy zużytych akumulatorów do utylizacji.

Jak zimy np. Polsce wpływają na akumulatory elektryków i hybryd długoterminowo?

Najważniejszy test. którego niestety nie da się tak łatwo zrobić to żywotność akumulatorów. Żeby się nie okazało że po 5 latach przejedziesz 50km na jednym ładowaniu, a koszt wymiany akumulatorów przekracza wartość tego samochodu bo wyniesie kilkadziesiąt tysięcy.

Przejechanie 400 km z prędkością 50 km/h to masakra. Jak W Polsce będzie więcej samochodów elektrycznych to ceny ładowania wzrosną i jazda buspasem też.

Test zasiegu jadąc za ciężarówką 90km/h

Technologia się nie rozwija. Jest KONTROLOWANA i DAWKOWANA a także UKIERUNKOWYWANA, a to duża różnica od rozwoju. Ponad 100 lat temu auta elektryczne miały zasięg ponad 2tys km zasięgu, a w takim Londynie jeździły tylko autobusy elektryczne. Poza tym tuż przed wojną chciano wprowadzić elektryki bez ładowania, z zamkniętym układem indukcyjnym i to był PRAWDZIWY ROZWÓJ TECHNOLOGICZNY. Dziś mamy energetyczne niewolnictwo, kontrolowane przez ukryty reżim, więc nie można mówić o jakimkolwiek rozwoju a jedynie iluzji.

Szczecin - Rzeszów dawaj

Żadnych dotacji, jak będą dotacje to cena elektryków wzrośnie. To jest pozorna pomoc...

Jeszcze okleic znaczek i chromy na czarno, do tego czarne felgi

Nie neguje aut elektrycznych , ale miałem sytuację na stacji . Podjechał pewien pan Teslą zaparkował przy ładowarce wziol kawę , zapiekankę i miał siedzisz godzinę żeby naładować baterię i wrzucić do domu 80km (wiem bo rozmawiałem ), a ja zatankowałem wziolem kawę i pojechałem do domu 40km . Kiedy dojeżdżałem on pewnie sprawdzam jaki ma zasięg działania.

3:20 8zł/100km - dobre. Coś ci się pojebało!

Pojemność baterii mierzymy w kWh, moc ładowania w kW.

Oj kłamczószek,kłemczószek🤗

Jak Ci ladowarka 50kW ładuje 20kW to to nie jest przez strata tylko samochód nie przykmuje bo komputer ogranicza prędkość ładowania gdy bateria jest zimna żeby jej nie uszkodzić tzw cool gate. Tak samo jest gdy auto nie ma aktywnego chłodzenia baterii a jest za ciepła.

Co z ogrzewaniem wnętrza przy mrozach? Jak to wpływa na zasięg?

No wszystko fajnie, ale poczekam aż te panele słoneczne i baterie będą kilkakrotnie wydajniejsze, i przede wszystkim pojawi się infrastruktura z prawdziwego zdarzenia, bo nie mieszkam na posesji obstawionej panelami. Wtedy dla mnie 'elektryk' będzie miał sens - jak na razie to jest takie fajne 'novelty'.

@Moto Doradca czemu te tablice rejestracyjne mają taki kolor?

Witam Panie Waldemarze. Ładne to Zoe (jako auto, o kolorze się nie wypowiadam, bo "de gustibus et coloribus non est disputandum", poza tym i tak rozróżniamy ich tylko cztery ;-) ), no i chwała Renault, że wreszcie zrezygnowali z tych "chorych" opłat za wynajem akumulatorów. A co do myśli przewodniej - napęd samochodu tylko i wyłącznie silnikiem elektrycznym jako taki jest super (sprawność, moc, moment od zera, stopień skomplikowania, mała awaryjność, brak sprzęgieł i skrzyń biegów, etc.), tyle że jak te przeszło 120 lat temu udowodnił on swoją przewagę, tak od tych samych ponad 120 lat nie rozwiązano jego największej wady - akumulatorów, które wciąż są duże, ciężkie, drogie i nadal rozładowują się nieprzyzwoicie szybko w zestawieniu z czasem potrzebnym do ich naładowania, a szczególnie z czasem potrzebnym do zatankowania auta spalinowego lub innego umożliwiającego tankowanie. Niestety nie zanosi się, aby sytuacja znacząco uległa poprawie, dlatego elektryk (i inne wariacje z wtyczką, czyli hybryda plug-in) jako jedyny i podstawowy samochód w rodzinie, póki co, po prostu nie ma sensu i nie patrzę na to przez pryzmat przedłużacza spuszczonego z 7-go piętra, lecz zwyczajnej upierdliwości w codziennym użytkowaniu. Tak, upierdliwości, bo nie każdy ma domek z "siłą", wallboxem i fotowoltaiką, a pod darmowymi słupkami w dużych miastach już często ustawiają się kolejki, że o kosztach ładowania ze słupków płatnych i ogólnie o nasyceniu kraju tą infrastrukturą nie wspomnę. Tak więc... jako że na rewolucję w bateriach się nie zanosi, to na dziś IMHO jedyną próbą "elektryfikacji" są "przestarzałe" klasyczne hybrydy (gdzie zaznajomiony z tą technologią kierownik potrafi przejechać "na prądzie" po mieście, a to jest główne środowisko dla aut "100% pure electric", +/- połowę 30 - 40 kilometrowego dystansu, bez martwienia się o zasięg, ładowanie i inne tego typu dyrdymały), a w przyszłości (już nie tak odległej) wodór i ogniwa paliwowe, gdzie nadal będziemy mieli do czynienia z krótkotrwałą operacją tankowania i wizją dalszej podróży przez kolejne kilkaset kilometrów (tak wiem, pieśń przyszłości, na chwilę obecną w PL nie ma ani jednej stacji z wodorem, ale 25 lat temu o napędzie HSD też prawie nikt nie słyszał). Ot, takie luźne przemyślenia posiadacza Toyoty z hybrydą i sympatyka elektromobilności...

KaWu KaWu, sorry Waldek ale chodzi Ci o KaEsWu czy jak?

kWh w taryfie przemysłowej nie kosztuje "zdecydowanie więcej". w pierwszym z brzegu cenniku firmy Energa, w taryfach całodobowych ciężko znaleźć stawkę wyższą niż 0,53zł za kWh. natomiast na Greenwayu, który ładowarek ma najwięcej - najczęściej się ich ceny przytacza, bo są największe - ceny za kWh(od 50kW mocy) oscylują w przedziale 2,5-3zł za kilowatogodzinę + 0,4zł za minutę, po przekroczeniu godziny. klasyczna ich ładowarka 50kW kosztuje w granicach 50k zł. Greenway po prostu wszedł w temat jako pierwszy, postawił najwięcej ładowarek w czasie, gdy ich zwyczajnie nie było i krzyczy cenę jak "za zboże", jak na monopolistę przystało. za to firmy, które stać na dumping robią to taniej - Lotos pobiera ryczałtem 24 zł za sesję, Tesla bierze 1,80zł za kilowatogodzinę, a estońskie Elmo w swoim czasie brało 5 euro za godzinę ładowania. dla porównania, koszt budowy stacji paliw oscyluje między 2 a 3 mln zł, a marża właściciela wynosi w granicach 2 procent.

Moc Przyłączeniowa można zwiększyć w ze. Ładowanie proadem stałym jest znacznie szybsze niż ładowanie prądem zmiennym. Szybsze ładowarki ładują prądem DC

Taryfa G11? Nie miałeś na myśli G12?

Dotacje : Zabranie biednym by dać bogatszym, których stać na drogi samochód. Ja pitole, socjalizm to chory stan umysłu.

Problemem w elektrykach o którym nikt nie mówi - jest żywotność i cena akumulatorów - od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy. Za te pieniądze tankuje paliwo i jeszcze wychodzę na plus. A na jeszcze większy plus gdy uwzględnie różnice w cenie zakupu. Dziękuję PS Proszę aby MotoDoradca to sobie sprawdził, jeśli mi nie wierzy.

Skoro akumulatory mogą rozładowywać się w zimę, to jak to wygląda w przypadku samochodów elektrycznych? Ma to jakieś przełożenie na zasięg, że np. przez noc ,,uciekło" 50 km?

Proponuję jednodniowy test dostawcy jedzenia w centrum miasta, w korkach, w godzinach szczytu np. w Łodzi. Czy bateria wytrzyma jeden dzień pracy na dostawach :)

Maksymalny zasięg vs minimalny zasięg - Porównanie do danych producenta

Czy mógłby Pan gdzieś tam ograniczyć powtarzanie gdzieś tam? Gdzieś tam ten zwrot gdzieś tam, przypomina peerelowskie bynajmniej.

Takie pytanko czy wydanie 125 000 zł na samochód który służy na podróżowanie po krótkich trasach i konieczne jest posiadanie innego samochodu nie jest dla 80% społeczeństwa fanaberią? W szczególności biorąc pod uwagę iż jest na ,,baterię`` i zachowa się jak smartfon czyli po 5latach nikt o od ciebie nie kupi bo bateria trzyma na przejazd 50km koszt jej wymiany to 70% nowego auta a nowe auta w tym czasie za tą cenę będą przejeżdżać na swojej baterii 550km

Sens elektryka jest taki że posiadasz 2 samochody w tym 1 spalinowy. Opłaty masz za 2 samochody (koszty rejestracji, OC, AC, mycie samochodu, koszt przeglądu każdego z samochodów itd). Musisz posiadać dwa miejsca parkingowe (tak masz domek, ale nie każdy mieszka w domku) Dodatkowo samochód był tak drogi, zapewne ok. 130 tys zł że co z tego że koszt przejechania 100 km wynosi 8 czy 12 zł na 100 km jak samochód o połowę tańszy lub nawet wiecej niż połowę czyli Renault Clio z LPG w wersji 100 konnej, tam koszt przejechania 100 km to 15 do 20 zł a samochód tańszy o 60-80 tys zł. Zakładając że 10 zł taniej da się przejechać elektrykiem 100 kilometrow to 60000 różnicy oznacza 600000 km w spłaceniu elektryka. Sens taki że posiadasz kanał i ktoś to ogląda w ten sposób masz pracę ale nie każdy będzie opowiadał głupoty czy 3 po 3 na kanale gadał. Lans i tyle. A prąd masz z elektrowni plus fotowoltaika. I tak zostało dużo śladu węglowego.

Wedlug mnie za duzo osob mysli ze elektryk zly bo malo przejzdza.Trzeba zrozumiec ze jak ktos mieszka blisko miasta i tylko tam sie bedzie poruszal to ok ale dla wiekszosci elektryk to drugi trzeci lub czwarty samochod.I ma go wlasnie tylko jako cos extra i wypad do miasta na zakupy.Znam wiele osob ktore wlasnie maja elektryka jako minimum drugi samochod a nie jako ten jeden jedyny.Tylko ceny macie drogie tych elektrykow w porownanu do zarobkow w Polsce

Kilowaty to jest moc a nie energia. Energia jest w kilowatogodzinach, joulach, amperogodzinach, kaloriach i takich tam..

panstwo powinno dopomóc...prosze nazywac rzeczy po imieniu, obywatele maja sie zrzucić w podatkach.... może wiec zapytakmy się podatników czy zaiarzają sie dokładac do prywatnego biznesu.

Kiedyś widziałem że Renault ma specjalny przyczepki z dodatkowym akumulatorem

Nie wiem czy śpicie wogule jak dostałem za prąd z energi 315zł za dwa miesiące. To jest nie do pomyślenia a zarobki w miejscu. Przy elektrykach to zbankrutujecie przez nasz rząd. Lepiej diesla mieć lub benzyne.

Widziałem Pana w Działoszynie jakiś tydzień temu. Nie pasuje Panu takie małe wozidło. 😅

Kolor bardzo fajny, pozdrawiam.

Wnioski elektrykiem? Gdybym zakupił elektyrka na terenie mojej gminy - jazda i ładowanie byłyby na tyle opłacalne, że musiałbym go ładować chyba 100 km od domu.

A kiedyś mama mówiła: auto nie jeździ na prąd, paliwo drogie Xd

W nowych autach to jakaś moda na gołą blachę wewnątrz?

Fajnie-fajniusio jest :) Nic tylko kupić działkę, wybudować dom z ogrzewaniem z pompy ciepła, zainstalować fotowoltaikę, kupić dwa elektryczne samochody (dla siebie i żony), zadłużyć się na minimum pół bańki i czekać na dwukrotnie droższy prąd elektryczny i podniesienie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej żeby kredycik się lepiej spłacało :)

Montować wiatrak na dach i masz perpetuum mobile, na państwo bym nie liczył ze coś pomogą w tej materii, szybciej dołożą podatków jak podadzą dłoń 🤢

Eko... Eletro... A węglęm stoimy...

Pytałeś jakie testy można nim wykonać, może zderzeniowy? ;D

Dodam tylko że najwygodniej zakupić mobilną stacje ładowania 11kw do siły i mamy miliony pół szybkich punktów ładowania w Polsce

Waldku zapomniałeś dodać jeszcze, że twoje gazy pachną fiołkami.

Z 2-3 tyg temu zobaczyłem to auto w traficarze (wypożyczalnia samochodów). Pożyczyłem i pośmigałem po Trójmieście. Super auto, a przyspieszenie bardzo fajne. Pozdrawiam

Materiał jak zwykle, gdzieś tam super. Gdzieś tam rzeczowy, a gdzieś merytoryczny... I tylko to nagminne "gdzieś tam"...

Hmm co probiałeś w Bobrownikach? :) pozdrawiam :)

A jak robiłeś wizualizację? :)

Czy tylko ja sie już przy którymś filmie zastanawiam co sie tam podzialo z podsufitką?

ten kolor modny teraz, moj kiero tez kupil auto w takim kolorze

Z elektrykami to tylko jeden test... Crashtest!

No cóż, kolor przecudny!

Mógłbyś zrobić zestawienie kosztów zakupu i eksploatacji w stosunku do Clio ? Kupić Renault ZOE za 130 k czy porównywalne gabarytami Renault Clio za 65 k ?

auta elektryczne są nie opłacalne, za duże ceny

9:10 Przy niskich temperaturach mogło być tak że to samochód ograniczał prędkości ładowania aby nie uszkodzić baterii.

Dobra ale nadal to "mieszczuch" za ile 130 tyś ? Czyli w swoich gabarytach oczekiwałbym premium i niezawodności, mam nadzieje że będziesz miał to auto jak najdłużej i po 5 latach i powiedzmy 150 tyś zdasz relacje czy jest niezawodne i czy nie trzeba nic więcej w to auto "wkładać" i jak bardzo spadł zasięg :D

Panie. Bez rzeczywistych dopłat do elektryka ze strony Państwa, to temat aut elektrycznych to mrżonki. Polacy potrafią liczyć, po części przez mizerne zarobki względem UE i jak sobie Kowalski przeliczy co tańsze, to kupi auto zasilane benzyną ewentualnie dieselem. Proste. P. S..... i jeszcze ta infrastruktura w Polsce do ładowania aut elektrycznych., to jest chyba jakiś żart

Może zatrudnij się jako dostawca pizzy :)

na lince lub lawecie mozna nawet 1 tys lm bez problemy :)

Waldku sprawdź firmy w Polsce czy są i ile firm co przerabiają auta spalinowe na elektryki? Bo sprawdzałem w necie to nie znalazłem.

biały czy ten niebieski to babski kolor 🤣

Lakier i oklejka da tyle że wygłądasz jak "Cygan ze złotym łańcuchem" . Funkcjonalność się liczy.

Jaki jest koszt obklejenia samochodu folia

Mogłbyś przeprowadzić test,jak ma sie deklarowany zasięg na pełnej baterii,w danych warunkach,śr.prędkości itd,względem tego co deklaruje producent. Myśle,że wiele osób jest ciekawych,jak te dwie dane sie do siebie mają. Pozdrawiam z pobytu na izolacji :)

Każda dotacja to okradamy wszystkich i dajemy wybrańcom . Kogo stać na elektryka ma odpowiednio gruby portfel to kupuje auto i użytkuje a nie czeka na dotacje i darmowe ładowarki . Na stacji każdy płaci za benzynę a nie czeka na darmowe talony za które ktoś musi i tak zapłacić.

Dotacje na elektryczne auta: składka ludzi biednych ludzi zarabiający około 3k którzy nigsy nie kupią sobie takiego auta i ludzi bogatych którzy którzy mogą kupić takie auto bo zarobią na niego max może w rok? 🤣 Polska

plpost.info/chat/s87EgZrDtJyIraA/wideo.html

Zołi Waldku Zołi, dziwnie to brzmi zoe hehe pozdrawiam serdecznie 😇

kiedy będzie wady i zalety ?

11:30 @Moto Doradca, Renault Zoe nie ma regulacji wysokości fotela. Mam 190 cm wzrostu i już dla mnie jest niekomfortowo :(

Uśmiechem państwa będzie wyższy podatek.

Wszystko pięknie brzmi, ale pozostaje kwestia ceny. Dopóki "elektryki" nie będą atrakcyjniejsze cenowo od samochodów spalinowych, dopóty pozostaną jedynie ciekawostką, dzięki której tzw. "elyty" będą mogły się lansować, pokazując wszem i wobec jacy to oni są "eko" i jak dbają o "cierpiącą Matkę - Ziemię"... W tym samym czasie przeciętny Kowalski, czy Nowak postawiony przed wyborem - zwykły samochód, czy droższy o 40-50 procent (i więcej) elektryk tej samej klasy, nawet przez sekundę nie będzie takiego elektryka brał pod uwagę. Odnoszę wrażenie, że producenci samochodów elektrycznych są kompletnie odklejeni od rzeczywistości i to nie tylko w realiach Polski (bo od lat żyję i pracuję poza Polską). W tzw. Zachodniej Europie również istnieją dwie rzeczywistości. Jedna - medialna, celebrycka, nawołująca do ratowania planety poprzez drenaż naszych kieszeni i druga - rzeczywistość zwykłych ludzi, którzy mówią wprost, że za taką samą cenę to oni sobie wolą kupić wyższy o klasę czy dwie, samochód o napędzie spalinowym. Wbrew temu, co próbuje się nam wmówić ludzie nie są takimi idiotami i potrafią kalkulować co się im opłaca, a co nie.